czwartek, 29 maja 2014

Dentysta - prywatny czy publiczny?

   Polska służba zdrowia przyprawia większość o dreszcze. Coraz więcej ludzi decyduje się na leczenie prywatne, co często wychodzi zdecydowanie "na zdrowie". Tak jak przy zwykłym przeziębieniu czy grypie, nie ma większego problemu z pójściem do lekarza rodzinnego - jeśli chodzi o wizytę u dentysty - przed tymi publicznymi wiele osób się trochę boi. Jest więc różnica między leczeniem, jakie stosuje publiczny a prywatny dentysta?

    Takie podejście głównie wynika z przekonania, że jeśli chce się mieć coś zrobione dobrze - trzeba za to słono zapłacić. A na zębach mało kto jest skory oszczędzić. Okazuje się jednak, że dentysta Szczecin, który przyjmuje pacjentów publiczne, często prowadzi też swój prywatny gabinet. Jego techniki będą więc takie same. Kwestia może leżeć w dostępnych materiałach i w ogóle dostępności zabiegów. Jeśli rozchodzi się o nasze uzębienie - każdemu zależy nam na tym, aby robota była wykonana raz, a dobrze. Często się można spotkać z opiniami, że publiczne leczenie utrzymało się tydzień, po tym czasie ząb zaczął znowu boleć albo wypadła plomba. Jeśli o plomby chodzi, zdarza się, że przy leczeniu darmowym często są one nieestetyczne (czarne), można mieć też problem z uzyskaniem znieczulenia (bez dopłaty oczywiście). Wszelkie dodatkowe zabiegi, jak np. usuwanie kamienia, nie są dostępne darmowo. Protezy czy implanty już kompletnie wychodzą poza ten zakres. Na wizytę u dentysty z NFZ trzeba również czasami bardzo długo czekać, a gdy ból zęba nieoczekiwanie nas zaskoczy - nie pozostaje nic innego jak prywatna wizyta. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz